niedziela, 25 marca 2012

Jak zatopić okręt

Najbardziej prawdopodobnym przeciwnikiem PMW wydaje się być Flota Bałtycka. W tej sytuacji powstaje pytanie jakich środków najlepiej użyć by jej okręty wyeliminować z walki ?

Analizę skuteczności artyleryjskiej obrony przeciwrakietowej i systemów walki elektronicznej bazuję na kanadyjskich analizach związanych z modernizacją fregat Halifax. Zakładają one 30% skuteczność flar i dipoli. Natomiast prawdopodobieństwo zniszczenia 1 strzałem rakiety szacują na 0,006 dla amunicji 20mm i 0,04 dla amunicji 57 mm. W tej sytuacji wydaje się, że zależność prawdopodobieństwa od kalibru jest jest kwadratowa i dla innych kalibrów można ją szacować na:

d d2 d2/Pk Pk
130mm 16900 84500 0,2
100mm 10000 83333 0,12
76mm 5776 82514 0,07
57mm 3249 81225 0,04
30mm 900 75000 0,012
20mm 400 66667 0,006

W teorii oznacza to, że prawdopodobieństwo zniszczenia celu powietrznego artylerią 30 mm osiąga 90% przy około 200 pociskach, 95% przy 250, a 99% przy 400. By je wystrzelić jedno działo AK-630 potrzebuje od 2,4 do 4,8 s. Skuteczny zasięg przeciw celom powietrznym dział 30 mm sięga 3 km. Przy poddźwiękowej prędkości rakiety atakującej oznacza to że jedna armata może zestrzelić 2-3 rakiety, w zależności od ilości ich manewrów i konieczności jej przekierowywania (prędkość obrotu armaty około 70 stopni/s). W praktyce wymagane jest współdziałanie 2 armat AK-630 dla zapewnienia wystarczającego prawdopodobieństwa zniszczenia rakiety. Analogiczne teoretyczne analizy:
  • dla armaty 130 mm, ze względu na szybkostrzelność do 35 strz/min pozwolą jej zestrzelić 1 cel pomimo większego zasięgu (przeciwko celom pow. 10 km).
  • dla armaty A-190 (100 mm), ze względu na szybkostrzelność do 80 strz/min (o ile zadziała) i zasięg do celów powietrznych max. 8 km, można liczyć na zestrzelenie 1 celu
  • dla armaty AK-100, ze względu na szybkostrzelność do 50 strz/min, również można liczyć na zestrzelenie 1 celu (mniejsze prawdopodobieństwo, około 90%)
  • dla armaty AK-726, ze względu na szybkostrzelność do 214 strz/min i zasięg do celów powietrznych max. 7 km można liczyć na zestrzelenie 2 celów niemanewrujących i 1 manewrującego
  • dla armaty AK-176, ze względu na szybkostrzelność do 120 strz/min, można liczyć na zestrzelenie 1 celu
Poniżej pisząc o rakietach przeciwokrętowych mam na myśli najnowsze ich modele (jak RBS-15 Mk 3 czy NSM), zdolne do pokonywania zaprogramowanej trasy i wykonywania szybkich zmian kierunku.

W skład Floty Bałtyckiej wchodzą następujące okręty:
  • 2-3 okręty podwodne z lat 1983, 86 i 2010 - ze względu na możliwość zanurzenia konieczne użycie torped;
  • 1 fregata proj. 11540 z lat 2009
    • Fregata Neustraszimyj
    • System przeciwlotniczy Kindżał zwalcza cele od pułapu 10 m, w związku z tym nie zatrzyma nowoczesnych rakiet przeciwokrętowych. Również system Kasztan nie poradzi sobie z rakietami atakującymi poniżej 5m, jak np. używane przez MW RBS-15 Mk 3. Pozostaje system artyleryjski. Dodając do tego 30% szansę systemów walki elektronicznej oraz armatę AK-100 wydaje się że dla skutecznego ataku należy użyć 3 rakiet przeciwokrętowych.
    • A ile należałoby użyć rakiet krótkiego zasięgu ? Kindżał może zwalczać rakiety manewrujące w odległości od 1.5 do 5 km. AGM-65 może być więc zwalczany przez 18 s, co przy zdolności odpalania co 6 s daje 7 rakiet. Przy prawdopodobieństwie zestrzelenia rzędu 0.6, oznacza to możliwość zestrzelenia 2 rakiet. Łącznie 8-11 rakiet krótkiego (13 km) zasięgu powinno wystarczyć do poważnego uszkodzenia okrętu.
    • Okręt dysponuje systemem rakietowych bomb głębinowych RBU-6000, które można wykorzystać do obrony przeciwtorpedowej, więc torpedy nie wydają się szczególnie skuteczniejszym środkiem ataku.
  • 4 fregaty proj. 20380 z lat 2008, 2011, 2013 i 2014 (planowane są jeszcze 2, patrz NTW 1/16)
    • Fregata Sterguszczij
    • Pierwszy prototypowy okręt Stereguszczij [1,2] uzbrojony jest w armatę A-190, 2 armaty AK-630 i system Kasztan - atakując od tyłu wystarczą 3 rakiety przeciwokrętowe, z innych kierunków 11-14 rakiet krótkiego (9 km) zasięgu, system Pakiet pozwoli okrętom obronić się przed atakiem torpedowym
    • Drugi zbudowany okręt, a pierwszy seryjny, a także kolejne obecnie budowane, zamiast systemu Kasztan, mają docelowo dysponować systemem Polimer-Redut Kalibr, z 12 wyrzutniami dla rakiet 9M96 o zasięgu 60 km, pułapie od 5m i prawdopodobieństwie zniszczenia celu 1 rakietą na poziomie 0.7, lub w miejsce każdej z nich 4 rakietami 9M100 o zasięgu 10 km. Rakiety te wciąż są w opracowaniu i są bardzo zawodne, ale gdy się pojawią i zostaną dopracowane, pozwolą stworzyć konfigurację (4 9M96 i 32 9M100), którą dopiero około 20 rakiet będzie w stanie pokonać (nie ma radarów pozwalających na jednoczesne zwalczanie 16 celów,  a do tego 2 armaty AK-630 i 1 A-190). A torped nie będzie można użyć, ze względu na ich ograniczony do 25 km zasięg. System Kalibr przeszedł próby w drugiej połowie 2014 r. [NTW 6/15, s. 93].
  • 4-7 korwety zop proj. 1331M z lat 1987-90 - okręty te nie dysponują skutecznym systemem przeciwrakietowym, za to dysponują wyrzutniami RBU-6000, w tej sytuacji wydaje się że do ich zniszczenia wystarczą 1-2 pociski rakietowe krótkiego (8km) zasięgu;
  • 4 korwety rakietowe proj. 12341 z lat 1989-91 - rakiety 9M33 systemu Osa-M nie dysponują możliwością przechwytywania rakiet, a ponieważ artyleria w całości zainstalowana jest na rufie, więc atakując od dziobu powinny wystarczyć 1-2 rakiety przeciwokrętowe, przy użyciu pocisków krótkiego zasięgu  konieczne wydaje się zastosowanie 5-6 pocisków rakietowych krótkiego zasięgu (11 km), ze względu na brak broni przeciwtorpedowych można również wykorzystać 2 torpedy;
  • 7 okrętów rakietowych proj. 12411 z lat 1985-92 oraz jeden z 2000 - rakiety Igła nie dysponują możliwością przechwytywania rakiet, w związku z tym obronę przeciwrakietową zapewnia jedynie artyleria kierowana przez 1 radar, brak jest systemów przeciwtorpedowych - wystarczą 2-3 rakiety przeciwokrętowe (atakujące od dziobu) lub 6-7 pocisków rakietowe krótkiego zasięgu (8km) lub 2 torpedy;
  • 4 trałowce proj. 1265 z lat 1990-93 uzbrojonych jedynie w kierowaną optycznie armatę AK-306, nie zdolną do obrony przeciwrakietowej - wystarczą 1-2 pociski rakietowe krótkiego (6 km) zasięgu lub torpedy;
  • 4 okręty desantowe proj. 775 z lat 1983-91 r- rakiety Igła nie dysponują możliwością przechwytywania rakiet, w związku z tym obronę przeciwrakietową zapewnia jedynie artyleria kierowana przez 1 radar, przy czym na 3 z nich jest to system jak na proj. 1331M nie zapewniający ochrony przeciwrakietowej, brak systemu przeciwtorpedowego - na 3 wystarczy po 1-2 pociski rakietowe krótkiego (8 km) zasięgu lub 1-2 torpedy, na ostatnim przy ataku od przody 2-3 rakiety przeciwokrętowe, w innej sytuacji konieczne może się okazać użycie 5-7 pocisków rakietowych krótkiego zasięgu (8km) lub 2 torpedy;
  • 1-2 poduszkowce desantowe proj. 12322 z lat 1990-91- jw, ale ze względu na bardzo wysoką prędkość (63 w.) bez problemu uciekną torpedom (MU-90 na stanie PMW, prędkość 50 w.), od tyłu nie są bronione dlatego wystarczą 1-2 rakiety przeciwokrętowe, w przypadku ataku z innego kierunku do ich zniszczenia trzeba wykorzystać 6-7 pocisków rakietowych krótkiego (6 km) zasięgu;
  • Poduszkowiec desantowy typu 12322 Żubr - żródło: jeffhead.com
  • wiele nieuzbrojonych w systemy przeciwrakietowe jednostek pomocniczych, w tym 4 kutry desantowe projektu 1176 o ładowności 50 ton (czołg podstawowy, dwa transportery opancerzone, 120 żołnierzy), 4 szybkie jednostki desantowe projektu 11770 – 45 ton (czołg podstawowy, dwa samochody lub 92 żołnierzy) i 3 [NTW 8/15] szybkie kutry desantowe projektu 21820 (140 t, 2 czołgi lub 4 BTR)
Wnioski:
  • Jeśli jakiś okręt najtaniej można zatopić torpedami, to wydaje się że wystarczą do tego 2 sztuki (w tej chwili pozwoli to 1 śmigłowcowi zniszczyć 1 z prawie 60% okrętów Floty Bałtyckiej). Należy jednak pamiętać, że torpedy ze statków powietrznych można odpalać dopiero przy głębokości morza przekraczającej 25 m, co nie jest problemem wobec okrętów podwodnych (widocznych w takiej sytuacji z powietrza, można je atakować bombami głębinowymi), ale może być wobec okrętów nawodnych, szczególnie blisko wybrzeża.
  • Ponieważ rakiety krótkiego zasięgu (np. AGM-65, FASGW-ANL) są tańsze o rząd wielkości, warto by śmigłowce MW mogły ich używać. Choć zapewne nie będą mogły przenosić więcej niż 2-4 sztuk, to zdolność ta podniesie ilość okrętów, które 1 śmigłowiec będzie mógł zniszczyć, do ponad 75% Floty Bałtyckiej.
  • W chwili obecnej do zniszczenia dowolnego okrętu MW FR (poza podwodnymi) wystarczy 8 rakiet przeciwokrętowych.
  • Przeciwko najnowocześniejszym, właśnie powstającym, okrętom MW FR wydaje się że najtańszym środkiem ataku będą samoloty F-16 SP uzbrojone w rakiety AGM-65 (z koniecznością użycie nawet do 6 przeciwko 1 okrętowi).
Źródła informacji o Flocie Bałtyckiej:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz